Dziś obchodzimy 100. rocznicę urodzin Aleksandry Śląskiej – legendy polskiego teatru, wieloletniej aktorki Ateneum. 

Przez dziesięciolecia gwiazda Aleksandry Śląskiej w Teatrze Ateneum świeciła najmocniej. Nie bała się grać ról skomplikowanych, nawet dyskusyjnych. Na deskach Ateneum – zanim przyszło jej grać królowe, wcielała się w role kobiet nietuzinkowych, ze złożonym portretem psychologicznym. 

Stworzyła na naszej scenie wiele legendarnych kreacji – m.in. w „Tramwaju zwanym pożądaniem” Williamsa, „Więźniach z Altony” Sartre’a, „Demonach” Whitinga, „Mewie” i „Wujaszku Wani” Czechowa, „Fantazym” Słowackiego. W ostatnich latach życia dzieliła czas między aktorstwo i reżyserowanie. Wielu pamięta z afisza Ateneum Jej zdjęcia z „Madame de Sade”, „Tańca śmierci” i „Wiśniowego sadu”.

W Ateneum pamięć o Niej jest wciąż żywa, utrwalona w anegdotach i pielęgnowana przez Jej wychowanków – z warszawskiej szkoły teatralnej, gdzie przez lata uczyła aktorstwa oraz scenicznych partnerów ze sceny naszego Teatru.

Obok swego męża, dyrektora Janusza Warmińskiego, pozostaje jednym z najważniejszych symboli Ateneum, jego legendą i pięknym wspomnieniem.